Recenzja Crazy Taxi - San Francisco czeka na szalonego taksówkarza

Pin
Send
Share
Send

Nie przepraszam za pokochanie Dreamcast SEGA. Sprowadziła mnie z powrotem do świata gier i miała przy sobie kilka niesamowitych gier.

Wśród nich była Crazy Taxi, gra dla kierowców, w której język przyklejono do policzka. SEGA ożywiła Crazy Taxi, wypuszczając oryginał na PSN i XBLA z obsługą 720p.

Wcielisz się w rolę jednego z czterech taksówkarzy i rywalizujesz z łącznym czasem, aby odebrać i wysadzić jak najwięcej pasażerów. Ale sama jazda nie pomoże twojej sprawie. Będziesz musiał nauczyć się kilku różnych sztuczek, takich jak Crazy Boost (do przyspieszenia) i Crazy Drift (do driftu, na wypadek, gdyby nie było to jasne). Aby wykonywać różne ruchy, musisz przesunąć kciukiem po przyciskach do przodu i do tyłu, co może szybko spowodować duży ból - ale ten ból można znieść, ponieważ wykonywanie tych ruchów jest świetną zabawą.

Rozgrywka w grze nie zmieniła się w stosunku do oryginalnego Dreamcasta, posiada wszystkie tryby, w tym Crazy Box (wykonywanie niektórych zadań) oraz miasta Arcade i Original. Grając cofnąłem się do młodości, kiedy gry były lepsze, ponieważ SEGA wciąż miała nadzieję, że nowe i kreatywne gry sprawią, że Dreamcast znajdzie się w każdym domu.

Jeśli nigdy nie grałeś w tę grę, Crazy Taxi to szalona zabawa. Na ulicy dziesiątki chętnych pasażerów czekają na odbiór, wszyscy oznaczeni kolorami, aby wskazać odległość do celu. Im więcej podróży wykonasz i im szybciej je dostarczysz, tym więcej pieniędzy zarobisz. A pieniądze są tym, czego potrzebujesz, aby zostać światowej klasy taksówkarzem.

Crazy Taxi prawie nie ma głębokości, ale to w porządku. To oldskulowa gra zręcznościowa, rodzaj gry w ćwiartkę. Może uzależniać, nawet jeśli wygląda staro i trochę nędznie, a gra wygląda jak coś z piwnicy twojego taty. Uwielbiam gry Dreamcast, ale biedna Crazy Taxi zaczyna pokazywać swój wiek.

Mimo że SEGA stworzyła grę „HD-ish”, nadal nie wygląda dobrze na dużym ekranie. Nie oczekuj wspaniałej, szczegółowej remake'u. Gra została stworzona do grania na nowoczesnych telewizorach, ale nie wygląda zbyt ładnie. Jednak wygląd nie ma znaczenia, jeśli chcesz po prostu spędzić czas ze starym przyjacielem. Och, Crazy Taxi, minęło tak długo.

Brakuje jednak jednego bardzo ważnego składnika, który zabija nostalgię – i to naprawdę jedyny powód, aby wydawać pieniądze na to przestarzałe pobieranie. SEGA nie miała problemu z zawyżeniem ceny tego remake'u, ale nie chciała wydawać pieniędzy na odnowienie umowy licencyjnej ścieżki dźwiękowej.

Rzeczywiście, w Crazy Taxi trzeba było nie tylko jechać szybko, zbierać współpodróżników, a następnie pędzić do celu po solidną nagrodę. Muzyka była ważną częścią tego, co czyniło Crazy Taxi tak wyjątkowym. Mieszanka Offspring/Bad Religion była tak samo niezapomniana i ważna, jak szalone poślizgi i nowe skróty. I chociaż nienawidzę The Offspring w jakimkolwiek innym kontekście, absolutnie uwielbiałem ich, gdy Crazy Taxi leciało na moim Dreamcast. Ale nie ma tu Offspring ani Bad Religion. Jest tylko kilka gównianych, mało znanych punkowych zespołów, które nie mają nic do roboty zamiast kilku kultowych zespołów.

Rzadko zdarza się, aby ścieżka dźwiękowa zepsuła grę wideo. Ale tutaj to się stało. Być może, jeśli nigdy wcześniej nie grałeś w Crazy Taxi, nadal możesz trochę cieszyć się tą grą. W końcu nie będziesz wiedział, co straciłeś. Fani od razu zrozumieją, czego brakuje, a utrata muzyki zniszczy połowę powodu, aby ponownie wybrać Crazy Taxi.

Werdykt

Porty Dreamcast to nic innego jak fanservice. Ale powiedziałbym, że Crazy Taxi to bardziej usługa dla fanów. To nic wielkiego, że niektóre markowe sklepy zostały pominięte (do widzenia, Kentucky Fried Chicken), ale muzyka jest bardzo ważna dla Crazy Taxi. Nadal możesz się tu dobrze bawić. Esencja Crazy Taxi wciąż istnieje, a jej sednem jest nadal przyjemna gra. Po prostu nie zadowoli tych, którym w najmniejszym stopniu zależało na najnowszej konsoli do gier SEGA.

Zostaw swój komentarz

Pin
Send
Share
Send