Pomimo identycznej rozgrywki, stylów postaci i dialogów, duchowy następca Left 4 Dead, Back 4 Blood, ma inną nazwę z kilku powodów.
Przez osiem długich lat gracze czekali na dzień, w którym Valve w końcu ogłosi premierę Left 4 Dead 3. Tym, którzy nie wiedzieli o Back 4 Blood, wydawało się, że ten moment wreszcie nadszedł na The Game Awards 2020. Deweloper Turtle Rock jest tam Studios zaprezentowało zwiastun ze wszystkimi znanymi składnikami Left 4 Dead, rzucając tylko podobną, ale inną kartę tytułową Back 4 Blood na końcu. Ale dlaczego nie nazwać gry Left 4 Dead 3?
Tyle że to nie było dokładnie Left 4 Dead. Zamiast tego zwiastun był zapowiedzią niemal identycznie nazwanego Back 4 Blood, duchowego następcy wielu twórców oryginalnego Left 4 Dead. Back 4 Blood został pierwotnie ogłoszony w marcu 2019 r., Ale to podczas The Game Awards publiczność zobaczyła grę po raz pierwszy. Jednak, zwłaszcza przy tak podobnej rozgrywce i tytule z cyfrą cztery pośrodku, wielu fanów prawdopodobnie zastanawia się, dlaczego nie jest to tylko część klasycznej serii Valve.
Back 4 Blood jest podobny do Left 4 Dead 3 tylko z nazwy
Pierwszy powód jest jasny: na początku tego roku Valve wyraźnie stwierdziło, że pełnoprawny Left 4 Dead 3 nie był w fazie rozwoju, pomimo wielu przeciwnych plotek, które krążyły od lat. Oprócz standardowych dowcipów o tym, że Valve nie jest w stanie stworzyć trzeciej gry dla żadnej ze swoich franczyz, byłoby dziwnym posunięciem dla studia, aby zniechęcić graczy do nadziei na konkretną grę, a następnie potwierdzić jej istnienie prawie rok później.
Valve niedawno wydało także pierwszą od ośmiu lat dużą aktualizację Left 4 Dead 2. Zawierająca zupełnie nową kampanię, 20 nowych map przetrwania, nowe mutacje i nową broń do walki wręcz, ta aktualizacja została stworzona we współpracy ze społecznością. To pragnienie, aby dać fanom to, czego chcą, może być postrzegane jako zamiennik dla prawdziwej trzeciej gry, więc nie miałoby sensu, aby numerowana kontynuacja pojawiła się zaraz po niej.
Co ważniejsze, Back 4 Blood nie jest tworzony przez samo Valve. Jest to raczej produkt firmy Turtle Rock Studios, która została założona w 2002 roku i przejęta przez Valve w 2008 roku. Na krótki okres, w którym wydała pierwszą grę Left 4 Dead, Turtle Rock został przemianowany na Valve South. Jednak rozbieżność w koordynacji doprowadziła do rozłamu między Valve a studiem, w wyniku czego Valve South wydzieliło się i przemianowało Turtle Rock na nową niezależną firmę w 2010 roku. Nawet po rozłamie Turtle Rock zachował wielu twórców oryginalnego L4D w swoim zespole.
Gdyby nie ta rozbieżność, być może Left 4 Dead 3 zostałoby zaprezentowane na The Game Awards 2020. Tak czy inaczej, Back 4 Blood jest prawdopodobnie bardziej odpowiednim krokiem naprzód. The Spiritual Sequel to szansa zarówno na ucieczkę od zmęczenia serii, jak i na zapewnienie fanom zaktualizowanej wersji rozgrywki, którą kochają od lat.