Czas. Tego nam stale brakuje. Za mało czasu na spędzenie z rodziną i dziećmi. Za mało czasu na przeczytanie książki. Od czasu do czasu nie mam nawet czasu zadzwonić do ojca i matki. Ale oto najdziwniejsza rzecz, bo to, co robimy bardzo niechętnie, stale przynajmniej skracamy czas. To są krótkotrwałe paradoksy. Czas leci nieubłaganie i wszyscy myślimy o kolejnym, że wciąż mamy go przed sobą dużo i wydajemy go na drobiazgi. Znajdźmy czas na chwilę, by zwolnić i zastanowić się, aby zrozumieć przydatność (lub bezużyteczność - kto ma szczęście) własnego życia, no cóż, po prostu spójrz w górę, na niebo, na słońce, na gwiazdy. Nie trać czasu! Twórcy najnowszej gry „Beyond the Unknown: A Matter of Time” w wydaniu kolekcjonerskim zastanawiali się nad czasem i następnym, co jeszcze się wydarzy, jeśli mimo wszystko pewnego dnia nastąpi ulotny upadek. A to Beyond the Unknown: A Matter of Time czeka na Ciebie na naszym portalu całkowicie bezpłatnie. Więc nie ma za co! Pobierz i ciesz się! Podczas wyprawy archeologicznej na kolejne wykopaliska znaleziono złoty sarkofag, który według legendy należał do Pana Czasu. W czterech rogach tego sarkofagu znajdują się cztery sokoły, które kryją w sobie tę straszliwą moc. Podczas transportu statek z sarkofagiem wpadł w burzę i wpadł na rafy. Statek został rozbity, sokoły uszkodzone, a zło, które przez długi czas było ukryte w sarkofagu, wybuchło. Jak się okazuje, to, co zostało zamknięte w środku, może doprowadzić do chwilowego zawalenia się, mieszając w bałagan przeszłość i teraźniejszość. Wujek zadzwonił do mnie i powiedział, że hojna misja ratowania świata i czasu i ponownego dokończenia tego w sarkofagu, który już tam musiał się znajdować i nie wysiadać, spada na moje kruche dziewczęce barki. A wszystko dlatego, że później katastrofa statku rzuciła sarkofag na półwysep, na którym kiedyś mieszkała moja rodzina, czyli babcia i dziadek. Przeniosłem się na półwysep i też nie miałem szczęścia. Wpadłem w burzę, ale na szczęście przeżyłem. Wtedy spotkałem dziwnego starca, który się czegoś przestraszył, ciągle się rozglądał i zawsze mówił coś o tym, że muszę opuścić tę wyspę, a jednocześnie. Ale uznałem, że sprawa jest ciężka, dlatego postanowiłem nie zwracać na nią uwagi. Dotarłem do domu dozorców, który o dziwo wyglądał, jakby był nowy. Wchodząc do środka zobaczyłem tam pięknego młodzieńca, który był ranny i leżał wyczerpany na łóżku.
Okazało się, że to mój dziadek, tylko bardzo odmłodzony. Opowiedział mi o tym, że jego stary przyjaciel, a teraz z woli losu, wróg Cantello, wziął w posiadanie jednego z orłów, który zapieczętował sarkofag i chce zmienić przeszłość. Jak się okazuje, mój dziadek i ten sam Cantello uwielbiają tę samą damę - Laurę. A za pomocą chwilowego chaosu Cantello chce odebrać Laurę Andre (to mój dziadek), zmienić przyszłość na sto procent i oczywiście (jak mogłoby być bez niej?), rządzić całym światem. Ale jeśli tak się stanie, to w żadnym wypadku moi przodkowie nie pojawią się przed oczami iluminacji, a zgodnie z tym ja też?! Cóż ja nie! Ten stan rzeczy w ogóle mi nie odpowiada! Muszę znaleźć wszystkie orły i przywrócić wszystko do normy. Udałem się do metropolii i ponownie spotkałem przestraszonego starca, który nadal opowiadał o tym, że muszę natychmiast opuścić półwysep. Nakleił na ścianę pokaz latającego potwora, którego udało mi się już kilka razy spotkać na półwyspie. Pomyślałem więc, że oprócz Cantello, będę musiał też z nimi walczyć. Znalazłem sklep wroga mojego dziadka i wszedłem. Od razu zobaczyłem jednego z orłów z tego sarkofagu. Ale Cantello przywitał mnie niegrzecznie i powiedział, że jego sklep jest zamknięty. Nie miałam innego wyjścia, jak się wycofać, żeby nie wzbudzać niepotrzebnych podejrzeń. Kiedy wyszedłem na ulicę, na balkonie drugiego piętra sklepu Cantello, zobaczyłem Laurę - moją własną staruszkę. Tyle że nie miała żadnych zmarszczek, a jej figura była wyrzeźbiona. Wysłała mi wiadomość z prośbą o pomoc w wydostaniu się z Cantello. Umieścił ją na drugim piętrze i zamknął pokój kluczem, który tylko on miał w jednym egzemplarzu. Ale wkrótce musiał odejść i mógł swobodnie wniknąć do swojego domu. Co pospieszyłem zrobić. Innymi słowy, pomogłem Laurze, babci, wymknąć się z małego pokoju. Ona i mój dziadek poznali się w jego sklepie muzycznym. Jakie były piękne i szczęśliwe! Ale musiałam iść dalej, bo z każdą minutą możliwości mojego porodu stawały się coraz mniejsze. Miałem szczęście, że otworzyłem bramy miasta i posunąłem się dalej w swoich poszukiwaniach. Wylądowałem na molo, na którym dziadek zapowiedział mi spotkanie. Ale jak tylko go zobaczyłem, jak te skrzydlate furie poleciały właśnie tutaj i gdzieś go zabrały. Teraz wciąż czekam na odnalezienie dziadka. Jednak poszukiwanie innych orłów jest priorytetem. Przepraszam dziadku! Ale dziadek powiedział mi, że jeden z orłów znajduje się na zepsutym statku. Dotarłem i voila! Jeden z orłów jest już w moich rękach. Pozostaje, mało lub za mało, 3. Ale jak wróciłem ze statku, jak znów zobaczyłem nienormalnego dziadka. Wydawało się, że do mnie dzwoni. I postanowiłem dowiedzieć się, czego tak się bał. Poszedłem za nim i znalazłem się w jego chacie, do której Cantello zdążył już dotrzeć i ją podpalić. Starzec powiedział mi, że ma również skargi na Cantello. Z tego powodu będzie mógł mi pomóc wydostać się z wyspy hydroplanem, który jest przechowywany na molo. Powiedział też, że w tym celu, aby zawiesić Cantello, trzeba naprawić kajdany i zakuć go w kajdany. Nie wiem, jak to pomoże, ale w tej chwili nie muszę ustalać priorytetów. Więc teraz muszę włamać się do kuźni i naprawić kajdany.
Kajdany zostały naprawione i teraz zostało już tylko trochę - aby w nich zakuć sprawcę. Ale w tym celu, aby to osiągnąć, konieczne jest, aby na początek go znaleźć. I znalazłem go. Tylko z jakiegoś powodu wykazał się wyższością i zamknął mnie w krypcie na cmentarzu, a poza tym podłożył bombę. Ale moja naturalna inteligencja i zaradność pomogły mi wydostać się z niewoli i kontynuować poszukiwania. I zaprowadzili mnie do jakiegoś dziwnego starożytnego miasta, które z jakiegoś powodu przypominało ruiny miasta w Starej Grecji. Cóż, to nie jest takie ważne, gdy masz trudne cele. To tutaj znalazłem kolejnego sokoła. Potem poszedłem do wodospadu, za strumieniem wodnym, z którego znalazłem ostatni. Gdy wróciłem na molo, by opuścić półwysep, Cantello już tam na mnie czekał z pistoletem w dłoniach. Ale udało mi się zatrzymać czas i nałożyć na niego kajdany. A pomocnicy Pana Czasu, skrzydlate furie, zabrali go ze sobą. I słusznie, taka osoba nie chce nawet opłakiwać. Sarkofag zostaje naprawiony, sokoły wracają na swoje miejsce, a czas wraca do normy. Teraz jestem zmierzony, nie zniknę! Ponieważ Cantello nie chciał, aby ktokolwiek opuszczał półwysep, zaminował pas startowy dla hydroplanu. Ale jestem zdolną dziewczyną i szybko poradziłem sobie z odprawą. Zabrawszy ze sobą na liniowiec przerażonego starca, z powodzeniem opuściliśmy półwysep. I mam nadzieję, że już tu nie wrócę. No, może tylko w hołdzie ich rodzimym miejscom. Raz na kilka lat. Na poziomie bonusowym zobaczysz, jak przerażony staruszek spotkał Cantello i co zostało do tego stworzone, aby tymczasowy chaos nigdy się nie powtórzył.Ta gra wideo jest kolejnym pomysłem grupy ERS, którą wszyscy kochamy, z tego powodu przez długi czas będzie zbędne mówienie o barwności, realizmie i fascynacji tą grą (taka gra słów!). Gra wideo ma cztery tryby trudności, z których ostatni można dostosować. Dziennik zaprojektowany jest w formie telefonu komórkowego, w którym jest wszystko – wszystkie zapisy, bieżące zadania, mapa, zapisane filmy i zdjęcia. Mapa jest interaktywna, ale nieco mała i czasami ciężko jest szybko znaleźć lokację, w którą musisz w danym momencie trafić. Ale ponieważ nie ma zbyt wiele biegania, można to zaniedbać. Na mapach morfingi zbierające ishem w sumie 20 - zegary różnych typów. Znalezienie ich jest bardzo trudne, więc bądź ostrożny. Następnie za ich pomocą możesz otworzyć ulotny portal. Jako asystenci masz prawdziwego przyjaciela - uroczego psa. Będzie mógł pomóc znaleźć zapachem, znaleźć się w trudno dostępnym miejscu, kopać głęboko i wykonywać inne przydatne zadania. W trakcie rozgrywki robimy zdjęcia różnych zabytków wyspy.